środa, 28 stycznia 2015

Prolog

                                                                 *PROLOG*
          Wędrowała ulicami starego miasta. Deszcz. Jej przyjaciel. Misja, nic więcej. Jednak, wiedziała że już nie wróci. Nagle podszedł do niej i złapał za rękę. Ten świat ich przerażał był inny. Pozbawiony magii. Brakowało w nim nadziei. Istniał ból, strach, cierpienie i śmierć. Oni już nie wrócą do gildii. Zmuszeni zostać w tym okropnym świecie. Przynajmniej razem.

6 komentarzy:

  1. Już się czaje na 1 rozdział ;*

    OdpowiedzUsuń
  2. Jezus, maria...Ale tajemnice..
    Fried- *ciągnie Marike* chodź czytać, dalej.
    Hai, hai

    Marika i Fried

    OdpowiedzUsuń
  3. Cudowne i tajemnicze! Czekam na dalsze rozdziały!

    Zapraszam cię na mojego bloga :P
    http://interarmacaritasnalu.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  4. Cudowne i tajemnicze! Czekam na dalsze rozdziały!

    Zapraszam cię na mojego bloga :P
    http://interarmacaritasnalu.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń